
"Ten mężczyzna kiedyś był moim zbawieniem. Teraz będzie on moim zniszczeniem."
Kryminał, czy nie kryminał?
K.A. Tucker znana jest głównie z książek z gatunku New Adult, czyli romanse. Jej poprzednia seria zapoczątkowana "Dziesięcioma płytkimi oddechami" zrobiła na mnie niemałe wrażenie, więc kiedy okazało się, że będę mogła przeczytać kolejną jej książkę niemalże skakałam z radości.
"Przez niego zginę" to zupełnie inna książka, inny gatunek. Jest tam trochę romansu, ale jest on bardzo specyficzny.
Co więc dostaliśmy?
"Trzeba przedrzeć się przez górę śmieci, by znaleźć skarb, ale jeśli coś się trafi, warte jest wysiłku."
Pewnie wielu z was będzie bardzo zadowolonych, bo to kryminał. Przez większą część książki czytamy o tym, jak Maggie chce rozwikłać zagadkę śmierci swojej przyjaciółki. Historia okazuje się naprawdę niebanalna- czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Chociaż kryminałów w sumie za wiele nie czytam... W każdym razie byłam zachwycona.
Fabuła została zręcznie poprowadzona. I chociaż gdzieś z tyłu głowy podejrzewam, że bardziej obeznane z kryminałem osoby mogą się kilku rzeczy domyślić to ja byłam szczerze pod wrażeniem. No i oczywiście bardzo zaskoczona, bo Tucker przyzwyczaiła mnie do czegoś zupełnie innego.
Sama historia zaczyna się od samobójstwa przyjaciółki Maggie, która po usłyszeniu co się stało rzuca wszystko i postanawia odkryć prawdę. A skłania ją do tego "Przez Niego Zginę".
To, co było dla mnie chyba największym zaskoczona to, jak autorka się z nami bawi.
Lubimy tych bohaterów, których nie powinniśmy.
Myślimy, że coś wiemy, ale tak naprawdę to... nie do końca.
Mnóstwo ostrych zwrotów akcji.
Lubimy tych bohaterów, których nie powinniśmy.
Myślimy, że coś wiemy, ale tak naprawdę to... nie do końca.
Mnóstwo ostrych zwrotów akcji.
Co do samych bohaterów to jestem również jak najbardziej za.
Maggie jest rezolutna, ale to, za co ją polubiłam to przede wszystkim oddanie, lojalność, empatia, odwaga, upór i również skłonność do przyznania się do popełnionych błędów. Fantastycznie się o niej czytało i czułam się niemalże jakbym ją znała!
Maggie jest rezolutna, ale to, za co ją polubiłam to przede wszystkim oddanie, lojalność, empatia, odwaga, upór i również skłonność do przyznania się do popełnionych błędów. Fantastycznie się o niej czytało i czułam się niemalże jakbym ją znała!
Styl autorki, jak wspomniałam, miałam już okazję poznać, ale przy innym gatunku książek. Tym razem jest bardziej ostro, trochę dobitniej, jakby autorka nie przebierała w słowach tylko dostosowywała je do sytuacji.
Książkę polecam fanom kryminału, fanom romansu trochę mniej. K.A. Tucker fantastycznie pisze i ta książka nie jest wyjątkiem. Z chęcią przeczytałabym kolejne książki autorki.
Wydawnictwo:
Liczba stron: 400
Pisała dla was Iza.
Na przykład ja jestem zadowolona, że to kryminał :D i nie przeszkadza mi, że mogę się domyślić w trakcie czytania o co chodzi;)
OdpowiedzUsuńI to mi się podoba!
UsuńMnie się ją bardzo przyjemnie czytało. Naprawdę mi się podobała. Bardzo dobrze napisane, że lubimy tych bohaterów, których nie powinniśmy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak widać Tucker świetnie pisze ;)
UsuńTytuł jest bardzo intrygujący ;)
OdpowiedzUsuńJednak ja unikam kryminałów, więc akurat tutaj autorka mi się nie wpasowała :D
Pozdrawiam
Na planecie Małego Księcia
Może warto dać szansę? :)
UsuńDla mnie 7/10 waszej oceny mi brakuje. Czytałam może być całkiem całkiem.
OdpowiedzUsuńIza nie dodałam, faktycznie ;)
UsuńJa bym się zawiodła, że książka okazała się kryminałem ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs ;) https://justboooks.blogspot.com/2016/10/ii-konkurs-wygraj-robiona-na-szydeku.html
A właśnie świetnie to wypadło ;)
UsuńKsiazka nadal przede mma, ale mam troche obawy bo ja i kryminaly w parze nie chodzimy
OdpowiedzUsuńDaj jej szansę!
UsuńJa jeszcze nie znam książek tej autorki. Wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńTyle książek, a tak mało czasu :D
UsuńMnie Dziesięć płytkich oddechów niespecjalnie się podobało i nie mam zamiaru sięgać po inne powieści z tej serii, ale Przez niego zginę intryguje mnie tym zaskakującym wątkiem kryminalnym, przez co chcę autorce dać jeszcze jedną szansę ;)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Koniecznie pochwal się jakie będą tego rezultaty ;)
UsuńAkurat "Dziesięć płytkich oddechów" to moim zdaniem najgorsza część tej serii, dalej jest zdecydowanie lepiej :>
UsuńZnam jedną książkę autorki, ale wiadomo, jak to ze mną jest- resztę poznam, jak będę mieć trochę czasu na wyprawę do biblioteki :)
OdpowiedzUsuńJa to nigdy nie mam czasu na pójście do biblioteki :/
UsuńWłaśnie czytam i faktycznie, gdzieś z tyłu głowy mam już pewne przypuszczenia odnośnie finału, zobaczymy tylko czy okażą się słuszne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Koniecznie daj znać jak wyjdzie ;)
UsuńUwielbiam kryminały, więc będę pamiętać o tej książce podczas wybierania czegoś do czytania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Słuszna decyzja :D
UsuńGenialna recenzja! Książka już trafiła na moją listę i przy najbliższej okazji na pewno ją przeczytam. Zaczynam dopiero z kryminałami, więc myślę, że pewne rzeczy zostaną dla mnie niedomyślne, więc to jak najbardziej plus. Jestem bardzo ciekawa wykreowanej tam historii i myślę, że naprawdę ją polubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Koniecznie daj znać co o niej sądzisz ;)
Usuń