Już za trzy dni wyjątkowe święto, w którym to w sposób
szczególny będziemy okazywać miłość i wdzięczność najważniejszej kobiecie w Naszym życiu – mamie. Mamie, która to po nocach wstawała by Nas
uspokoić i ukołysać do snu. Która dzielnie walczyła z potworami z szafy czy innymi wytworami dziecięcej wyobraźni. Mamie, która gotowała rosół i zajmowała
się Nami w czasie choroby, nawet gdy sama nie czuła się najlepiej. Za to
wszystko i wiele innych przejawów matczynej miłości powinniśmy dziękować codziennie,
a w sposób szczególny 26 maja.
Wraz z zbliżającym się świętem, w sieci pełno zestawień i
propozycji na książkowe prezenty dla różnych typów mam. By nie powielać
schematów, postanowiłam podejść do tematu w nieco inny sposób, czego wynikiem
jest zestawienie trzech książek w których to relacje matki – dziecka grają pierwsze
skrzypce. Nie zawsze będą to pozycje wesołe, nie zawsze przyjemne i łatwe, ale
miłość i wzajemne relacje przybierają różne kolory tęczy.
"Bez mojej zgody" Jodi Picoult
![]() |
źródło |
Poruszająca opowieść o walce matki o dziecko i z dzieckiem.
Kate od wielu lat choruje na ostrą białaczkę promielocytową, w wyniku czego z
każdym dniem czuje się coraz gorzej. Ratunkiem dla niej jest młodsza siostra –
Anna, która została poczęta metodą in vitro, by jej komórki wykazywały idealną
zgodność z tkankami Kate. Jednak dziewczyna ma dość życia w cieniu choroby
starszej siostry i być dla niej „magazynem części zamiennych”. Gdy Kate
potrzebuje nowej nerki, Anna buntuje się i odmawia przeszczepu. Sara – matka obu
dziewczynek, nie chce jednak o tym słyszeć i za wszelką cenę pragnie ratować
życie starszej córki. Rozpoczyna się batalia sądowa, po której życie rodziny
Fitzgeraldów nigdy nie będzie takie samo.
"Julia i jej córki" Colleen Faulkner
![]() |
źródło |
W jednej chwili życie Julii Maxton rozpada się na kawałki,
gdy w wypadku spowodowanym przez starszą córkę Haley ginie jej młodsza siostra
Caitlin. Julia stara się nie okazywać wrogości i żalu córce, mimo że chowa do
niej głęboką urazę. Mąż i ojciec, staje się obojętny, najmłodsza z sióstr nie potrafi odnaleźć się w
nowej sytuacji, a Haley stara się zachowywać pozory, chociaż w środku płacze z rozpaczy. By ratować rodzinę Julia zabiera Haley w podróż, by na
nowo odkryć siebie, odpowiedzieć na pytanie czy obie potrafią sobie wybaczyć i czy są w stanie z nadzieją spojrzeć w przyszłość.
"Nella. Piękno nieoczekiwanego" Kelle Hampton
![]() |
źródło |
Gdy Kelly trzyma na rękach swoje nowo narodzone dziecko nie
może powstrzymać łez. Nie są to jednak łzy radości, a strachu i przerażenia.
Nella, druga córka Bretta i Kelle Hamptonów przychodzi na świat z zespołem wad
wrodzonych. Ideał, który kobieta tak skrzętnie sobie wyobrażała, runął jak
domek z kart. Kelly nie potrafi wyobrazić sobie życia z chorym dzieckiem. Dzięki wsparciu najbliższych, kobieta postanawia zawalczyć o swoje dziecko i pokochać je całą sobą. Dać jej
ciepło i miłość, być idealną mamą dla idealnej córki.
A Wy czytaliście, którąś z wymienionych pozycji? I jakie wrażenia na Was wywarła?
Anna Pawłowska
Ja na swojej liście do przeczytania mam "Bez mojej zgody"
OdpowiedzUsuńagnieszka-gromek.blogspot.com
"Bez mojej zgody" wywołuje wiele emocji. Polecam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam tylko o ,,Bez mojej zgody". Właściwie to nawet ją czytałam i jest naprawdę dobra. Warto nad nią usiąść i pomyśleć o swojej relacji z mamą. :)
OdpowiedzUsuń