Co kiedy w waszym dziecku obudzi się
mały entomolog? Większość książeczek o samochodach,
księżniczkach czy nawet siusiakach nie zaspokoi ich robaczych
aspiracji. I tak właśnie prezentuję wam książkę o tym raczej
średnio lubianym zoologicznym królestwie. Twoje dziecko zadaje ci
pytania o barwne motyle, dlaczego pająki mają tyle nóżek albo
dlaczego dżdżownica idzie leżąc? Z czystym sumieniem mogę
polecić tą pozycję dla ciekawskich świata insektów
dzieci.
Książeczka wędrowała ze mną w trakcie moich
stowarzyszeniowych wypadów do bibliotek. Dzieci były zachwycone
tematem ( o_O ), miały mnóstwo pytań i z zaciekawieniem zagłębiały
się w świat mrówek, ślimaków czy modliszek. Któż z nas nie
łapał motyli, wykopywał dżdżownic czy hodował muchy budując im
domki (serio? Tylko ja byłam taką dziwną dziewczynką?). Teraz
możecie razem z dzieckiem prześledzić strony tej pozycji i
poszukać ukrytych muszek, ponieważ książka nie tylko uczy i
przekazuje nam niuanse z „robaczego królestwa”, ale także
pozwala nam na zabawę z dzieckiem.
Wielka księga robali jest naprawdę wielka. Format książki jest bardzo niestandardowy, co może wydawać się nieporęczne dla mniejszego dziecka i raczej nie jest pozycją, którą zabierzemy na wycieczkę na pobliską łączkę. Jako „atlas” do analizowania w domu jest genialny. Okraszona pięknymi ilustracjami autora nawet nam dorosłym daje sporo zabawy i cieszy oko.
Wielka księga robali jest naprawdę wielka. Format książki jest bardzo niestandardowy, co może wydawać się nieporęczne dla mniejszego dziecka i raczej nie jest pozycją, którą zabierzemy na wycieczkę na pobliską łączkę. Jako „atlas” do analizowania w domu jest genialny. Okraszona pięknymi ilustracjami autora nawet nam dorosłym daje sporo zabawy i cieszy oko.

Jest podzielona na sekcje. W każdej z nich poznajemy inne rodzaje robaczków, jak również ich systematykę czy cykle rozwojowe. Na końcu znajduje się indeks ułatwiający odszukiwanie konkretnych zagadnień w tej 64 stronicowej książeczce.
Bardzo pięknie wydana, jednak sądzę, że rodziców może odstraszać cena. Musimy zwrócić jednak uwagę na to, że posiada twardą, dość solidną okładkę oraz grube, kredowe kartki.
Wielka księga robali jest książką nie tylko z misją edukacyjną, ale też masą zadań dla naszych podopiecznych. Dlatego spędzając czas na odkrywaniu z dzieckiem świata insektów dobrze się z nim bawimy. Serdecznie polecam książkę która da wam odpowiedzi na wiele pytań dotyczących robali.
Żaden robal nie ucierpiał podczas pisania tej recenzji.
OCENA 10/10
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu WILGA.
~Katarzyna Matlak
0 komentarze:
Publikowanie komentarza