
W szkole
podstawowej im. Jerome’a Horwitza ciągle panuje nuda. Jednak George i Harold
wzięli na siebie obowiązek pozbycia się jej, przez co wszystkim znani są jako
niesłychani figlarze. Niestety dyrektor Krupp nie docenia ich kreatywności i
poczucia humoru, przez co jego życiowym celem stało się uprzykrzenie chłopcom
życia. Nie pozostaje im więc nic innego, jak wymyśleć sposobu na pokonanie nieprzychylnego
im mężczyzny. Dużą rolę w tym odegra pewien pierścień hipnozy.
„Są
to bardzo dobrzy i mili chłopcy. Są też bardzo odpowiedzialni. Kiedy w szkole
dzieje się coś złego, zazwyczaj to oni ponoszą za to odpowiedzialność.”
Na okładce
widnieją dymki bardzo zniechęcające do przeczytania historyjki. Głoszą one
bowiem, że zawiera ona „denną akcję”, „głupie dowcipy”, „antyzabawę”. Co do
pierwszych dwóch ostrzeżeń zgadzam się całkowicie, jednak dzięki nim książka
dostarcza czytelnikowi mnóstwo zabawy! Może opowieść nie jest zbyt mądra, ale
zawiera multum opisów przezabawnych sytuacji, wypowiedzi czy sformułowań. Akcja
naznaczona jest pełną gamą absurdów, jednak właśnie w tym tkwi jej urok. Przez
to historia dwóch niesfornych chłopców bawi do łez i zapewnia chwilę bardzo
dobrej rozrywki.
Dużą rolę w
książce odgrywają obrazki. Są one jej uzupełnieniem . Nie tylko pomagają lepiej
zobrazować sobie daną sytuację, ale także pełnią ważną funkcję w fabule. Dodatkowo autor perfekcyjnie
opanował słynną na całym świecie technikę dennej animacji! Wystarczy lewą ręką
przytrzymać książeczkę w wyznaczonym miejscu, a prawym kciukiem i palcem
wskazującym szybko przewracać nieparzystą stronę, by dwa obrazki wyglądały jak
z filmu animowanego! Dodatkowo jeżeli dołożymy własne efekty dźwiękowe,
będziemy mogli poczuć się jak w kinie! (Nie polecam robić tego w miejscu
publicznym – ludzie dziwnie wówczas będą na Was patrzeć.)
„(Kapitan Majtas) Dniem i nocą czuwał
nad miastem, walcząc o prawdę , sprawiedliwość i wszystko, co było z bielizny i
nie kurczyło się w praniu.”
Może Wasze
dziecko nic mądrego nie wyniesie z tej książeczki, ale czy literatura musi
tylko i wyłącznie uczyć? Równie dobrze może sprawiać ludziom frajdę, dlatego
polecam tę historię nie tylko najmłodszym, ale także osobom w starszym wieku.
Będzie to dla Was naprawdę wspaniała zabawa!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
OCENA: 10/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
Sara Chrzanowska
W związku z tym, że jestem przyszłą nauczycielką na takie pozycje dla dzieci szczególnie zwracam uwagę :) Oprócz nauki, odrobina zabawy zawsze się przyda
OdpowiedzUsuńOczywiście!
OdpowiedzUsuń