![]() |
Źródło |
"Opowiadania lżejsze od powietrza" są z pewnością tak przyjemne w odbiorze z jednego prostego powodu - styl autorki jest tak przyjemny, że wciąga czytelnika w swój świat i nie chce go z niego wypuścić pod żadnym pozorem! Znajdziemy tutaj wiele humorystycznych wypowiedzi, a nawet sytuacji z życia bohaterów (mnie bardzo urzekł gadający kot, o jakże cudownym imieniu, Oksford :D). W ten sposób nawet najtrudniejsza i najnieprzyjemniejsza sytuacja ulega złagodzeniu, a czytelnik jakoś łatwiej ją przyjmuje do swojej świadomości. Tutaj nawet pobyt w więzieniu jest przedstawiony tak, jakby nie było to nic strasznego ani wywołującego mocny odcisk w psychice człowieka.
" Została sama. Wiatr wzmagał się, wzbijając białe obłoki. Rozejrzała się za cichym miejscem. Miała ochotę wrócić do małego domku z ganeczkiem i pozostać tam na zawsze, popijając miętową herbatę z jego miłym gospodarzem. Mróz tężał. Nawet psy wiejskie pochowały się do swoich bud i zapomniały o obowiązku szczekania."
![]() |
Źródło |
"Oksford ponownie zeskoczył z kolan Basi, przemaszerował z godnością dokoła plakatu i łapą wskazał nazwisko Basi. Następnie spojrzał prosto w kamerę. Jego zielonożółte oczy zajarzyły się na ekranie, hipnotyzując lepiej niż Anatolij Kaszpirowski. Znów uniósł łapkę i opuścił na ostatnim nazwisku na liście."Z każdego opowiadania płynie swego rodzaju przesłanie, a każda historia wyróżnia się wśród innych czymś niezwykłym. Czy chociaż raz próbowaliście spojrzeć na pory roku, tak jakby były one ludźmi, którzy mają swoje marzenia, słabości i upodobania? Autorka rzuciła im nie jedno takie spojrzenie i nagle wyjaśnił się cały roczny cykl pogodowy, np. przedłużające się opady śniegów, albo też nagle ulewy deszczu oraz kwitnienie pięknych kwiatów. I świat od razu zupełnie inaczej wygląda w naszych oczach!
Mi chyba najbardziej przypadł do gustu gadający kot Oksford, w końcu jestem miłośniczką zwierzaków wszelkiej maści ;) Bardzo często zawstydza on innych domowników i bez zastanowienia prawi swoje mądrości. Wypowiada on swoje rady, do których ludzie bardzo chętnie się odnoszą i wcielają je w swoje życie. Odmiennie sytuacja by zapewne wyglądała, gdyby te same porady usłyszeli oni od drugiego człowieka... Wszelkie wypowiedzi kota są traktowane z przymrużeniem oka, ale dzięki nim łatwo jest zauważyć, że życie każdego z domowników powoli zmienia się na lepsze.
Podsumowując, zbiór tych pięknych opowiadań jest lekki i przyjemny w odbiorze. Każde z nich niesie ze sobą jakieś przesłanie, a humor subtelnie wplatany w kolejne zdania, jeszcze bardziej umila lekturę. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i w stu procentach się zrelaksuje podczas zaznajamiania się z przesympatycznym Oksfordem czy też staruszkami, które trafiły do zakładu karnego ;)
Ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania dziękuję bardzo Wydawnictwu Novae Res.
~ Paulina Korek
Te staruszki wygrywają wszystko :D Przeczytam ^^
OdpowiedzUsuńOj tak. Też skradły mi serce :) Ogólnie każde z tych opowiadań ma coś w sobie ;)
UsuńBrzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę gorąco polecam :) Idealna rzecz na poprawę humoru ;)
Usuń