Każdy w życiu ma inne priorytety.
Codziennie dążymy do spełnienia marzeń, walczymy o siebie, swoją przyszłość i
zapominamy, że jesteśmy tylko istotami śmiertelnymi. Nie bądźmy samolubni i
pomyślmy również o innych. Podpisz oświadczenie woli na stronie dawca.pl – dla Ciebie to tylko chwila, a możeszkomuś podarować szansę na życie. Ja już zdecydowałam, nie zabieram. Zachęcam
również do zapoznania się ze świetną kampanią społeczną.
Marian Zembala to lekarz, który
zrobił wiele dobrego w dziedzinie kardiochirurgii i transplantologii. Współpracował
ze Zbigniewem Religą i miał swój udział w pierwszym udanym przeszczepie serca,
który odbył się w Zabrzu. W tej książce opowiada o swojej przeszłości,
rodzinie, najważniejszych wydarzeniach i osiągnięciach. Zwraca uwagę na to jak
ważna jest transplantologia, dzięki której tysiące osób dostaje szanse na
normalne życie. Dowiadujemy się jak ciężko musiał pracować, aby osiągnąć
sukces. Szkolił się pod opieką najlepszych lekarzy na świecie, opowiada o
wszystkich, którzy wyryli mu się w pamięci i mieli wpływ jego życie oraz
karierę, ale w swoich wspomnieniach najczęściej wraca do profesora Zbigniewa
Religi.
Trochę uczepiłam się tej transplantologii,
ale jednak w książce wielokrotnie pojawia się ten temat i jest opisywany pod różnymi
względami. Jednak najbardziej szokują statystyki, które mówią, że w Polsce
zdecydowanie zbyt mało osób decyduje się na podpisanie oświadczenia woli lub po
prostu rodzina nie zgadza się na pobranie organów. Dlaczego tak jest? W innych
państwach taka sytuacja jest w ogóle nie do przyjęcia! Jednak w Polsce tworzą
się grupy osób, które generalnie potrafią negować każdą rzecz, nawet tak
szlachetną, która daje wielu ludziom szansę na normalne życie. Ten temat pragnę
zamknąć poniższym cytatem, z zaznaczeniem, że to tylko przykład, który
przywołuje profesor Zembala, a kościół nie jest przeciwnikiem oddawania
organów, zamieszanie wprowadzają ludzie.
,,Ostatnio u mojej mamy, w gazecie wydawanej w Krakowie, która mieni
się katolicką (nie mylić, broń Boże, z ,,Tygodnikiem Powszechnym”), zobaczyłem
tytuł Wyrywają serca z klatki piersiowej. No ręce opadają… To absurdalne, głupie, niedorzeczne. I przede
wszystkim groźne. Wstyd, aby taka gazeta nazywała się katolicką w świetle nauki
Kościoła na ten temat.”
Książka ta to po prostu wywiad
Dawida Kubiatowskiego z wybitnym lekarzem – profesorem Marianem Zembalą. Myślę,
że został naprawdę ciekawie skonstruowany, dobrze podzielony na tematyczne
rozdziały i można dowiedzieć się z niego masę interesujących rzeczy. Poczynając
od życia prywatnego i kończąc na karierze zawodowej profesora. Z miłą chęcią
czytałam wszystkie wypowiedzi, bo warto poznać kawałek historii, o tym jak
zmieniała się medycyna w zakresie kardiologii i transplantologii na przestrzeni
lat. Pod koniec każdego rozdziału znajduje się kilka fotografii (z opisem
sytuacji, w której zostały wykonane i podpisanymi osobami), które oglądałam z
ogromną przyjemnością. Bardzo lubię tego typu dodatki w takich książkach, bo
pozwalają nam one lepiej poznać osobę, o której czytamy.
Na początku książki jest mowa o
filmie ,,Bogowie”, który opowiada o początkach kliniki w Zabrzu i pracy zespołu
lekarzy oraz pielęgniarek. Możemy poznać zdanie i opinię profesora na temat tej
produkcji, przeczytać o kilku sprawach czysto technicznych, takich zza kulis,
dotyczących głownie konsultacji na przykład scen pokazujących operację.
Czytając odpowiedzi profesora
Mariana Zembali, czułam jego szczerość i autentyczność. Nie miałam wrażenia, że
próbuje mijać się z prawdą czy unikać trudnych tematów, które czasem się
pojawiały. Jeśli nie miał ochoty wypowiadać się na jakiś temat, po prostu tego
nie robił i miał do tego pełne prawo, bo jednak opowiadanie o rodzinie czy
pacjentach nie zawsze jest odpowiednie. Jednak dzięki tej książce dostrzegłam
jego wielki profesjonalizm, który objawia się we wszystkich aspektach jego
życia.
Oczywiście między historiami o
karierze profesora, pojawia się również rozdział o jego prywatnym życiu,
rodzinie. Naprawdę miło mi się czytało o jego dzieciach i żonie, z którą bez
wątpienia jest na pewno silnie związany. Bardzo pięknie i tak naturalnie opisał
ich relację.
Profesor Marian Zembala pisze o
swoich osiągnięciach jakby były czymś całkowicie normalnym, nie wywyższa się,
nie wyolbrzymia. W tej książce więcej przeczytamy o chociażby Zbigniewie
Relidze, ale nie przeszkadza mi to. Taka skromność jest czymś rzadko spotykanym
w świecie, który pędzi do przodu i zaczyna rządzić się nowymi prawami, często
prawami dżungli.
Już na samym końcu Dawid
Kubiatowski zamieścił takie streszczenie najważniejszych osiągnięć kliniki w
Zabrzu (od początku jej istnienia do bieżącego roku). Jest to o tyle ciekawe,
że na własne oczy możemy się przekonać jak wiele wspaniałej pracy wykonali
lekarze, którzy tam pracowali i pracują nadal.
Książkę polecam, ponieważ warto
poznać historię zarówno profesora Mariana Zembali, ale także innych wybitnych
lekarzy, o których bardzo często wspomina, umniejszając przy tym swoje zasługi. Jest to bardzo
inspirująca i ciekawa lektura, która również wyjaśnia kilka spraw związanych z
transplantologią, zwłaszcza o dość, można by rzec, kontrowersyjnej sprawie
śmierci pnia mózgu, bo okazuje się, że wiedza Polaków jest naprawdę ograniczona.
Więcej informacji na ten temat znajdziecie oczywiście w książce.
PS. W sobotę o 21.50 (21
października) na TVN można oglądnąć film ,,Bogowie”, który również serdecznie
polecam jeśli ktoś jeszcze nie widział.
Ocena: 10/10
Patrycja Bomba
0 komentarze:
Publikowanie komentarza