![]() |
Źródło |
„W każdym razie warto wiedzieć, czy są oni pokojowymi
odkrywcami nowych światów bez złych zamiarów, czy to zwiadowcy szukający
miejsca na osiedlenie z powodu degradacji własnej planety? Może jest ich
niewielu i da się z nimi żyć i skorzystać z ich wiedzy?”
Każde z przedstawionych tutaj opowiadań miało coś w sobie, co
przyciągało czytelnika i wciagało w daną historię. Pojawił się tutaj nawet
Herlock Sholmes, nie mylcie go ze znanym detektywem, chociaż ten tutaj także
odznaczał się świetną spostrzegawczością i genialnym umysłem. I miał swojego
najlepszego przyjaciela, Atsona ;) I to opowiadanie chyba najbardziej mi się
spodobało, czytało się je szybko i z czystą przyjemnością, a dialogi były
przepełnione różnorodnymi zabawnymi i pełnymi emocji słowami. Nie ukrywam, że
sięgając po ten zbiorek i widząc na okładce, że zaliczony jest on do science fiction,
to spodziewałam się jednak trochę innego typu opowiadań, ale okazało się
zupełnie inaczej i bardzo dobrze! Autorowi udało się tym historim nadać
zupełnie nowego kształtu. Nie spodziewałam się np., że tak powszechnie znane
opowieści biblijne można przedstawić w zupełnie inny, odrębny sposób. Że np.
Adam bał się stwarzania Ewy z własnego żebra i wręcz błagał o narkozę i że Ewa
nie została skuszona przez węża, a wybrała ucieczkę z Raju z Adamem, bo bardzo
go pokochała. Prawda, że brzmi to oryginalnie? Oczywistym jest, że trzeba te
dzieła traktować z przymrużeniem oka, ale nie zmienia to faktu, że samo ich
czytanie i zgłębianie tych wszystkich historii sprawia ogromną radość.
„Nim jeszcze zdążyli się rozejrzeć, drzwi się otworzyły i
do salonu majestatycznie wkroczył lord Cundelbury we własnej osobie. Jego niską
baryłkowatą postać okrywał czerwony atłasowy szlafrok bez kołnierza nie
niebieskiej jedwabnej podszewce.”
Podsumowując, „Niewidka i inne opowiadania” to zbiór
naprawdę udanych opowiadań, które przeniosą was w zupełnie nową rzeczywistość.
Przekonacie się na własnej skórze, czym grozi możliwość bycia niewidzialnym, co
się stanie, kiedy kosmici zawitają na naszej planecie lub jakie przygody
spotkały śmiałka, który postanowił się przekonać i zobaczyć na własne oczy,
czym jest skraj świata. Polecam gorąco!
Ocena: 10/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Novae Res
0 komentarze:
Publikowanie komentarza