Muszę przyznać, że nigdy nie
przepadałam za poznawaniem zwierząt, poza tymi podstawowymi. Kompletnie nie
interesował mnie świat przyrody, chociaż widzę, że inne dzieci całkowicie się
ode mnie różnią. Postanowiłam więc nadrobić stracony czas i podjąć się recenzji
bardzo ciekawej pozycji, która opowiada o przeróżnych gatunkach zwierząt, na
różnych kontynentach. Już w tej chwili mogę powiedzieć, że zostałam naprawdę
pozytywnie zaskoczona, bo nie spodziewałam się aż tak świetnej pod każdym
względem książki.
Zacznę może od tego, że książka
jest formatu A3 (lub podobnego, nie sprawdzałam dokładnie) i początkowo
wydawało mi się to jej wadą, bo jednak jest dość duża i przez to nieporęczna.
Dopiero później zaglądnęłam do środka i okazało się, że jest tam wiele dość rozbudowanych
i szczegółowych ilustracji, które przy mniejszym formacie mogłyby okazać się po
prostu mało widoczne. Okładka jest sztywna, gruba i solidna, a strony są dobrze
połączone z grzbietem. Kartki również mają solidną gramaturę, więc wielokrotne
przeglądanie nie powinno skutkować żadnym
uszkodzeniem, a to jest istotna zaleta, ponieważ dzieci często bywają
niedelikatne, ale także lubią wracać do książek i to wiele razy.
Główną ideą książki jest
oczywiście poznawanie zwierząt w przeróżnych piętrach roślinności czy strefach
klimatycznych, ale młody czytelnik również musi znaleźć na rysunku konkretne
stworzenie, czyli pojawia się nawiązanie do tytułu – ‘’Gdzie SCHOWAŁA się
śnieżna sowa?”
,,Żyjemy na tej planecie wśród baaaardzo wielu zwierząt. Może nie
zawsze je dostrzegasz, zwłaszcza kiedy jesteś w domu albo w szkole. Ale one są
dosłownie wszędzie – w lasach, w jeziorach, na pustyniach i w morzach, w górach
i w jaskiniach, a także w miastach.”
Już na początku znajduje się
naprawdę ogromna mapa świata, a na niej kolorami zaznaczone są przeróżne biomy
(np. pustynie, lasy przejściowe czy tundra) oraz miejsca, które występują w
książce (obok są podane numery stron, więc od razu można w szybki sposób
odszukać interesujący nas obszar).
Na kolejnych stronach autor prezentuje nam konkretne obszary oraz
zwierzęta, które na nim występują. Oprócz krótkiej charakterystyki znajdziemy
tam również kilka ciekawostek. Jednak częścią zasadniczą jest ilustracja
ukazująca jakąś przestrzeń, a na niej znajduje się bardzo dużo zwierząt. Do
każdego obrazka mamy legendę, czyli rysunki oraz opis, charakterystyczne cechy,
stworzonek będących na rycinie oraz w jakiej ilości na niej występują. A zadaniem
czytelnika jest je odnaleźć, co jednocześnie ćwiczy spostrzegawczość, pamięć i
uczy o zwierzętach.
Ilustracje są przepiękne i
naprawdę bardzo fajnie zrobione, bo każde zwierzę jest pokazane w swoim środowisku
naturalnym i dzięki temu można się dowiedzieć, gdzie konkretny gatunek żyje na
co dzień. Bez bicia mogę się przyznać, że spędziłam z tą książką naprawdę kawał
czasu, bo sama nie miałam pojęcia o istnieniu większości pokazanych stworzeń i
było to dla mnie okazją do nauczenia się ciekawych rzeczy, które być może
kiedyś mogą mi się przydać.
,,żmija
karłowata – zastawia pułapkę na
swoje ofiary, zakopując je w piasku.”
Informacje o zwierzętach są
krótkie, ale charakterystyczne i pozostają w pamięci. Obrazki również ciekawie
je przedstawiają, chociaż na pewno nie są dokładnym odwzorowaniem. Informacje o
biomach nie są zbyt rozwinięte, ale ukazują najciekawsze informacje i na pewno
nie znudzą czytelnika.
W środku znajdziemy informację o
zwierzętach, które żyją na lądzie, ale także w wodzie czy bardziej
ekstremalnych warunkach pogodowych. To pokazuje jak różnorodny jest świat i że
na każdym kroku spotykamy jakieś stworzenia. Dowiemy się jak przystosowane są
zwierzęta do życia w górach, w niskich temperaturach czy w bardzo gorących klimatach.
,,Ten dziwny, pełen wodorostów świat rozciąga się pod powierzchnią
najgłębszego i najstarszego jeziora na Ziemi. Wody Bajkału, krystalicznie
czyste i lodowate, są domem dla wielu osobliwych stworzeń, które żyją wyłącznie
tutaj. Zanurkuj to je zobaczysz… tylko nie zapomnij o piance albo o suchym
skafandrze chroniącym przed przenikliwym zimnem.”
Jeśli sobie nie poradzimy z
odszukaniem jakiegoś zwierzątka, to na końcu znajdziemy podpowiedzi, czyli
pomniejszone ilustracje, a na nich zaznaczone kolorowymi kropkami każde ze stworzeń,
które mieliśmy odnaleźć. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, ponieważ muszę
przyznać, że sama miałam problem z niektórymi, zwłaszcza jeśli było ich więcej.
Już na samym końcu znajduje się
kilka stron z różnymi ciekawostkami,
chociażby ze zwierzęcymi rekordami. Też fajnie poznać takie skrajności,
bo wydaje mi się to dość praktyczną wiedzą i obrazującą, jak szczodrze obdarza
nas matka natura.
‘’Gdzie się chowa śnieżna sowa?”
to świetna książka dla młodych czytelników, którzy zaczynają interesować się
otaczającym nas światem oraz wchodzą w okres nauki szkolnej. Jest to pozycja
ucząca przez zabawę, a pomagają w tym świetne ilustracje oraz krótkie, ale
treściwe opisy zwierząt czy formacji roślinnych.
Ocena: 10/10
Za możliwość
przeczytania dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia
Patrycja Bomba
Wow! Wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Miałam kiedyś dwie podobne książki - jedną o dinozaurach, a drugą też właśnie o zwierzętach z różnych stron świata :D Różnica była tylko taka, że zdjęcie były dużo bardziej realistyczne, ale zabawy przy nich miałam zawsze mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńTyle pozytywnych opini o "sowie" już czytałam, że chyba w końcu będę ją musiała kupić dzieciom... i sobie ;-) mamy już na półeczce kilka książek typu "odszukiwanka" i je uwielbiamy, szczególnie te ze zwierzętami w roli głównej :-)
OdpowiedzUsuń