Kiedy ujrzałam najnowszą książkę J.K.Rowling
myślałam, że to motywujący poradnik lub coś w ty stylu. Naprawdę zdziwiłam się,
kiedy okazało się, że w rzeczywistości to przemówieniem pisarki wygłoszonym do
absolwentów Harvardu na uroczystości rozdania dyplomów. Czy czuję się zawiedziona tym? Ani trochę!
W swoim przemówieniu autorka Harry’ego
Pottera duży nacisk położyła na dwie rzeczy. Są to siła wyobraźni oraz sile
płynącej z porażek. Nie przypadkowo wybrała akurat te tematy. Poruszyła je
bowiem dlatego, że są to rzeczy bardzo bliskie jej sercu. Chce się więc dzielić
z młodymi ludźmi, którzy zaczynają swoje dorosłe życie swoim doświadczeniem.
Pragnie na własnym przykładzie uświadomić im pewne sprawy.
Porażki nigdy nie są czymś miłym. Pod
ich wpływem można czasami się nawet załamać, ale mimo wszystko mogą z nich
wyniknąć korzyści. To dość paradoksalne, ale taka jest prawda. Ponadto pisarka
uświadamia swoim odbiorcą, że ci powinni podążać za marzeniami, ale
jednocześnie nie iść z głową w chmurach. Zawsze trzeba być przygotowanym na to,
że coś może się nie udać. Należy to zaakceptować, bo dzięki temu w razie
ewentualnej porażki łatwiej będzie się nam podnieść i iść dalej.
„Zyskałam wolność, gdyż
urzeczywistnił się mój największy lęk i przeżyłam, nadal miałam ukochaną córkę,
starą maszynę do pisania i wspaniały pomysł. W ten właśnie sposób samo dno
stało się mocnym fundamentem, na którym odbudowałam życie.”
Dużą role w naszym życiu odgrywa także
wyobraźnia. I Rowling nie odwołuje się tu do zdolności wymyślania sobie różnych
rzeczy i kreowania czegokolwiek. Jej ona się przydała co prawda do stworzenia
epickiej serii o młodym czarodzieju, ale także czerpała z niej o wiele większe
korzyści. To właśnie dzięki niej bowiem człowiek jest w stanie postawić się w
sytuacji kogoś innego. Jeżeli mamy ją dobrze rozwiniętą, będziemy w stanie
bardziej zrozumieć ludzi i ich dramaty. Co prawda nigdy nie będziemy w stanie
poczuć tego, co czuje ktoś, kto stracił cały majątek w jeden dzień czy nagle
zachorował na nieuleczalną chorobę. Mimo wszystko będziemy mieć jednak jakieś
wyobrażenie na temat tego, co dana osoba wówczas czuje. To z kolei sprawi, że
będziemy chcieli jej pomóc.
„W przeciwieństwie do innych
stworzeń na tej planecie, ludzie uczą się i rozumieją, niekoniecznie
doświadczając czegoś na własnej skórze, gdyż potrafią wczuć się w sytuację
innych.”
Rowling swoim przemówieniem skłania do
refleksji i motywuje szczególnie ludzi, którzy znajdują się na rozdrożu i nie
wiedzą, w którą stronę powinni pójść. Zadaje trudne pytania, porusza niełatwe
tematy, ale dzięki temu być może ktoś zdoła podjąć ważną decyzję, która od
jakiegoś czasu zaprząta mu głowę.
Rowling uczy, że warto ryzykować, ale
zawsze trzeba mieć z tyłu głowy świadomość porażki. Ponadto należy też używać
wyobraźni, a wtedy życie otworzy przed nami nowe możliwości, o których nawet
byśmy nie pomyśleli. Zdecydowanie warto przeczytać tę niewielkiej objętości książeczkę,
bo a nuż coś ona nam uświadomi.
OCENA: 10/10
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.
Sara Chrzanowska
Kurczę, uwielbiam autorkę za Harrego Pottera, ale ta pozycja nie jest chyba dla mnie :(
OdpowiedzUsuń