
W czasie studiów Virginia, nasza główna bohaterka, dostaje propozycję od swojego najlepszego przyjaciela, aby udać się wraz z zespołem na tournee, gdzie miałaby pełnić funkcję managera. Brzmi to, jak możliwość przeżycia jednych z piękniejszych chwil w życiu, a także świetna zabawa, więc dlaczegóż by tu się nie zgodzić? Wydawać by się mogło, że wszystko idzie po jej myśli, dopóki nie dowiaduje się, kto jest nowym członkiem zespołu, z którym łączy ją tak wiele. Cameron, bo o nim tutaj mowa, złamał jej przed rokiem serce i odszedł. Będzie więc to podróż, która na zawsze odmieni życie zarówno Virginii, jak i Cama.

Podczas podróży będą bohaterom towarzyszyć rozmaite uczucia. Dostrzegalna będzie olbrzymia tęsknota Cama i jego poczucie winy, natomiast Vee przepełniona jest nienawiścią i miłością jednocześnie. Jest wiele niedociągnięć, przez które tych dwoje nie potrafi się porozumieć i opowiedzieć o skrywanym bólu. Cameron nosi w sercu dramatyczny sekret, z którym przybył do rodzimego miasta naszej bohaterki i nigdy jej go nie wyjawił. Wie, że przez swoje tajemnice stracił miłość swojego życia, lecz nie potrafi się przełamać. Ona zaś początkowo jest bardzo zdystansowana, chce uciec, lecz wie, że to nie rozwiąże jej problemów. Postanawia stawić czoła wyzwaniu, ale co jeśli to sprawi, że jej serce rozleci się na kawałki?

Akcja powieści rozgrywa się powoli, ale właśnie to jest jej duża zaleta, gdyż skrupulatnie możemy prześledzić losy naszych bohaterów. Jest w niej kilka piosenek, które urozmaicają treść i umilają życie dwojga kochanków. Okładka nie wygląda nadzwyczaj zachęcająco, jest prosta i dość banalna. Jeśli chodzi o samą historię, to proponuję nie czytać opisu na okładce, gdyż jej twórca troszeczkę przesadził i zdradza zbyt wiele szczegółów, przez co odbiera nam radość z czytania.
Myślę, że nie jest to najlepsza książka o miłości, jaką w życiu czytałam, aczkolwiek jest w jakiś sposób pociągająca. Możemy w bohaterkach odnaleźć siebie, coś, co czasem nas blokuje w okazywaniu uczuć. Jest w niej dużo emocji i namiętności. Natomiast brakowało mi czegoś, historia wydaje się być niedopracowana, mało zaskakująca i miejscami przewidywalna. Przedstawiona zostaje na nowo rozkwitająca miłość, stawiane są kolejne, mało stabilne fundamenty, a bohaterowie sami stwierdzą, czy chcą by to uczucie stało się na tyle silne, by przetrwało najgorsze.
Ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania tejże książki dziękuję wydawnictwu - Jaguar
Paulina Mocka
Bardzo interesująca recenzja ^^ osobiście również miałam możliwość przeczytać "Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa". Szczerze-nie mogę się doczekać kolejnej książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i zapraszam ^^
http://littlebookworm27.blogspot.com/2018/06/sowa-w-ciemnym-bekicie-cath-crowley.html
Bardzo dziękuję!!!
UsuńSerdeczne pozdrowieni! :*
Ciekawa propozycja na wakacje :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńW ogóle nie słyszałam ani o autorce, ani o książce, a widzę, że jest warta uwagi! Dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńKoniecznie napisz jak ci się podobała :)
Usuń