![]() |
[źródło] |
Poznajemy Stefanię Trocką, główna bohaterkę, wokół której
będzie toczyła się cała akcja. Stefa wydaje się być uosobieniem kobiety. Ma
zaledwie 23 lata, figurę modelki, napisała kilka książek o miłości, co
sprawiło, że jest bogata, samodzielna i pracuje w Warszawie jako dziennikarka.
Ma kota, swoje mieszkanie i ułożone życie. Jednak brak w nim miejsca dla
miłości, choć sama wiele o tym fantazjuje. Życie toczyłoby się bez odchyleń w
jej idealnym świecie, gdyby nie ślub jej kuzynki Agnieszki i jednocześnie
przyjaciółki z dzieciństwa. Szkopuł w tym, że wychodzi za mąż za … pierwszą i
dotychczas jedyną miłość Stefanii, za Pawła. Wszyscy pochodzą z małej
miejscowości, Drzewicy, która jest ostoją spokoju w porównaniu z wielką i
głośną Warszawą.
„Pisałam książki o
wielkich miłościach, które przezwyciężą każdy zakręt losu. O ludziach zdolnych
do największych poświęceń, ale sama… sama nie potrafiłam tego zrobić.”
Oczywiście w tej idealnej dziewczynie jest rysa, która
sprawiła, że wyobcowała się całkowicie, a mianowicie jest to śmierć matki. Po
tym wydarzeniu ojciec Stefci nigdy się nie otrząsnął i porzucając swoją córkę
zaczął nowe życie. Te wydarzenia były dla młodej dziewczyny o tyle straszne, że
odcięła się zupełnie od przeszłości, zwłaszcza, że mama Agnieszki była siostrą
bliźniaczką mamy bohaterki.
Wyjazd na wesele odgrzewa w dziewczyny stare uczucia,
wspomnienia oraz kontakty. Jednak wśród społeczeństwa pojawia się nowy
„nabytek” w postaci doktora Malczewskiego, który okazuje się być najlepszym
przyjacielem Pawła i również jego świadkiem. Poza tym, że jest starszy od
naszej bohaterki, to jest przystojny, charyzmatyczny i zakochuje się w
Stefanii. Również ma swoje sekrety, lecz ujawnienie ich nie jest takie proste
przy temperamencie dziewczyny.
![]() |
[źródło] |
„Tak. Pociągałam mężczyzn.
W każdym wieku. Ale czy mi to imponowało? Bynajmniej. (…) Dobra, to był
sarkazm. Jestem stuprocentową kobietą, więc oczywiście imponuje mi zachwyt
mężczyzn.”
Również warto zwrócić uwagę, że czasami pojawiały się
dialogi, wstawki przekleństw czy opisy scen erotycznych, które moim zdaniem w
ogóle nie pasowały do całego klimatu. No i oczywiście ona miała orgazm. Za pierwszym
razem. I za każdym. No bo jakby inaczej. Czasami bohaterka zwracała się niby do
siebie, ale jakby do czytelnika… Zabieg celowy i czasami trafiony. Ale tylko
czasami.
[źródło] |
Nie mniej – książka potrafiła wciągnąć, bo bardzo
zastanawiałam się, jak rozwiną się te wątki. Oczywiście, gdy nadszedł punkt
kulminacyjny jedynie rozzłościłam się na bohaterkę, bo pewnego działania się po
prostu po jej niedojrzałości spodziewałam. Poniekąd cała ta książka tak wygląda
– wyidealizowana i lekko rozkapryszona jak nastolatka. Głodna emocji
rozhisteryzowana nastolatka. Ale ma za to fajną babcię. I wszystko się kończy „żyli
długo i szczęśliwie” …? No nie do końca, bo ma wyjść kolejna część.
Oddając cesarzowi co cesarskie – pomysł na lekką rozrywkę,
bez większego zaangażowania, która potrafiła wywołać we mnie uczucia. Czasem
słońce, czasem deszcz.
Moja ocena: 6/10
Dziękuję wydawnictwu Novae Res za możliwość zapoznania się z egzemplarzem.
Emilia Pieńko
0 komentarze:
Publikowanie komentarza