![]() |
[źródło] |
„Kicia Kocia i Nunuś” to seria
książek o rodzeństwie kotów, dedykowana najmłodszym czytelnikom w wieku od
pierwszego do trzeciego roku życia. Wszystkie utwory z tego cyklu dotyczą spraw
życia codziennego, które są bliskie małym dzieciom. Dodatkowo te publikacje
mają aspekt edukacyjny, który przybliża maluszkom np. kwestię treningu
czystości.
„Nie, Nunusiu! Tak, Nunusiu!” to
bardzo wartościowa książka, w której Nunuś poznaje znaczenie słów „Tak” i
„Nie”. Z perspektywy dorosłego taka wiedza jest oczywistością, jednak dla
młodego człowieka, który dopiero odkrywa świat wszystko jest nowe i nieznane.
Myślę, że nikogo nie trzeba przekonać o ważności znaczenia wyżej wymienionych
słów. Umiejętność potwierdzenia i zanegowania jest istotna z punktu widzenia
prowadzenia prostych dialogów z dzieckiem (np. „Chcesz pić?” „Tak”), jak
również w celu tłumaczenia mu zasad obowiązujących nas wszystkich.
Recenzowana książeczka wspomaga
rodziców w tłumaczeniu obu wyżej wymienionych kwestii. Interesująco została
przedstawiony temat zachowań społecznie akceptowalnych i takich, które takimi
nie są. Utwór stanowi zbiór dwustronicowych historyjek, w których Nunuś
wykonuje daną czynność w kontekście, kiedy jego zachowanie jest niezbyt pożądane
i w drugim, gdzie okoliczności dopuszczają takie zachowanie. Na przykład kotek
kopie krzesełko, a następnie piłkę. W pierwszej sytuacji taka aktywność nie
jest dobrze widziana z uwagi na dobro dziecka (ochronę jego zdrowia), troski o
meble, a także ewentualny komfort osób, które mogłyby siedzieć na takim meblu.
Natomiast, gdy Nunuś kopie piłkę jest to zajęcie nie tylko poprawne z uwagi na
przeznaczenie piłki, a wręcz pożądane przez niektórych rodziców – fanów piłki
nożnej.
Przewodniczką małego kotka po
świecie zasad jest jego siostra Kicia Kocia. Kicia nazywa zachowanie brata,
używa prostego komunikatu „Nie, Nunusiu!” lub „Tak, Nunusiu!”, a następnie
tłumaczy do czego służy dany przedmiot np. „Krzesełka są do siedzenia” i „Piłki
są do kopania”. Banalnie prosta konstrukcja tekstu jest zrozumiała dla młodego
człowieka. Dodatkowo sam Nunuś i jego zachowanie nie zostaje skomentowane w
sposób oceniający lub godzący w jego godność. Nikt nie używa określeń „Jesteś
niegrzeczny/grzeczny”, co mnie osobiście bardzo cieszy. Nunuś uczy się, że książki służą do czytania, a nie gryzienia,
że podlewać można kwiatki, a nie stół, rysować można po kartce, a nie po
ścianach, miło jest przytulać, a nie bić inne dziecko oraz kilka innych. Myślę,
że nie ma w tym utworze treści, które mogłyby komuś nie spodobać się, a
przedstawione zasady są uniwersalne dla każdego domu.
Mojej córce, która ma już więcej niż
trzy lata bardzo spodobała się ta książka, mimo iż wyraźnie jest ona skierowana
do młodszych dzieci. Zawarte w niej treści były jej bliskie, a język
zrozumiały.
Pod względem estetyki ilustracje nie
odbiegają stylowo od dotychczas znanych. Ich prostota, barwy oraz fakt, iż
przedstawiają ulubionych bohaterów sprawiają, że dzieci je lubią.
Podsumowując, „Nie, Nunusiu! Tak,
Nunusiu!” to przydatna książeczka do nauki, napisana w bardzo przystępny sposób
oraz opatrzona prostymi ilustracjami, które spodobają się najmłodszym
czytelnikom.
Ocena
10/10
Za
możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.
Anna
Mackiewicz
0 komentarze:
Publikowanie komentarza