Lubię czytać o wojnie – zarówno
powieści, biografie czy nawet wiersze. Jest to temat, który w każdym wydaniu
jest interesujący, a przynajmniej dla mnie. Staram się dobierać lektury tak,
aby za każdym razem dowiadywać się czegoś nowego, bo wiem, że świat skrywa
wiele zagadek, których jeszcze nie odkryłam. Tym razem trafiłam na powieść,
która przerosła moje oczekiwania i pokazała mi całkiem inny punkt widzenia. Punkt
widzenia młodego mężczyzny wpędzonego w wir okrucieństwa.
Pino Lella jest zwykłym
nastolatkiem, który ma marzenia, pragnienia, a jego myśli skupiają się na
muzyce i dziewczynach. Jednak beztroskie życie przerywa mu wojna, która
sprawia, że musi bardzo szybko dorosnąć i zderzyć się z odpowiedzialnością.
Mieszkanie jego rodziny zostaje zniszczone w bombardowaniu, więc Pino wyjeżdża
i angażuje się w pomoc uciekającym Żydom. Jednak wcześniej zakochuje się w
Annie, ale nigdy nie udaje im się wspólnie nigdzie wyjść. Sytuacja w kraju
zmusza go do wstąpienia do niemieckiej armii, bo dzięki temu może przeżyć i
przysłużyć się społeczeństwu. Pino zostaje kierowcą wysoko postawionego
generała i dzięki temu, że spędza z nim większość swojego czasu, może go
szpiegować i donosić aliantom. Jak skończy się historia Pina i jego rodziny?
Czy przetrwa wojnę?
,,- Claro, czy wiesz, kto odpowiada za to, dlaczego najbardziej
znienawidzony człowiek we Włoszech nie panuje nad własnym krajem.
Jego kochanka zgasiła papierosa, wypuściła dym i odparła:
- Adolf Hitler.
- Zgadza się! - wykrzyknął Duce. – Ponieważ najbardziej znienawidzony
człowiek w Niemczech nienawidzi najbardziej znienawidzonego człowieka we
Włoszech! Bo Hitler lepiej traktuje swoje psy pasterskie niż wodza Włoch! Trzyma
mnie w zamknięciu pośrodku…”
Warto wspomnieć, że jest to
powieść, ale opowiada prawdziwe wydarzenia historyczne. Autor poczynił naprawdę
wiele przygotowań zanim rozpoczął pisanie i nawet spotkał się z samym Pino,
który opowiedział mu o swoim życiu i tym umożliwił napisanie tej książki.
Jednak rozmawiał także z innymi osobami, przeglądał dokumenty i dzięki temu
stworzył naprawdę świetne dzieło.
Podczas czytania czułam coś
naprawdę dziwnego… z każdego słowa, zdania czy akapitu bił realizm, który
sprawił, że wierzyłam w opowiedzianą przez autora historię. Po prostu
potrafiłam sobie wyobrazić, że wiele lat temu żył Pino, który wykazał się
niezwykłą odwagą i heroizmem. Autor operował tak świetnym językiem, że całość
czytało się niezwykle szybko i oprócz przekazania suchych faktów historycznych,
potrafił także wzbudzić emocje, które
były w tej powieści naprawdę potrzebne.
Jeśli czytałam o wojnie, to
wybierałam raczej książki opowiadające historie Polaków lub takie, których akcja
rozgrywała się w Polsce. Tym razem jednak przekonałam się jak wyglądał ten
okres we Włoszech, o czym nigdy nie miałam okazji czytać. Było to dla mnie o
tyle ciekawe, że miałam chęć poznania faktów związanych ze współpracą dwóch
wodzów – Hitlera i Mussoliniego. W ,,Pod szkarłatnym niebem” ten wątek nie był szczególnie
rozbudowany, ale usatysfakcjonował mnie.
,,- Wiesz mój młody przyjacielu, w przyszłym roku skończę dziewięćdziesiąt
lat, a życie nie przestaje mnie zadziwiać. Nigdy nie wiemy, co się stanie, co
zobaczymy i jaka ważna osoba pojawi się w naszym życiu czy jaką ważną osobę
stracimy. Życie to zmiana, ciągła zmiana, i jeśli nie mamy dość szczęścia, by
dostrzec w tym komedię, zmiana niemal zawsze będzie dramatem, jeśli nie
tragedią.”
Historia młodego Pino jest bardzo
inspirująca i może wiele nas nauczyć. Zresztą, podczas wojny wszystkie zasady
były inne, ludzie chcieli przetrwać za wszelką cenę i nie można ich obwiniać,
że chcieli po prostu żyć. Pino jednak był bohaterem, młodzieńcem aktywnie
włączającym się w zwalczenie niemieckiej okupacji. Tak naprawdę to stracił młodość
przez wojnę i musiał poświęcić swoje najlepsze lata na walkę, a później na
lizanie ran. Całość to też okazja, aby po prostu poznać historię, która
przecież jest faktem.
Książka jest powieścią opartą na
faktach, ale nie oznacza to, że nudzi. Autor nie pisze dużo o historii, a
raczej wplata w fabułę najważniejsze informacje istotne z punktu widzenia
wydarzeń w życiu Pina. Dzięki temu nie przynudza, ale jego książka jest pełna
akcji, emocji i nieprzewidywalności. Jest to pozycja, która wzbudza
zainteresowanie, jest wzruszająca, a także pełna zakrętów losu.
,,Pod szkarłatnym niebem” to
powieść, która jest warta uwagi, bo opowiada o wydarzeniach mających miejsce w
przeszłości. Jednak nie oznacza to, że książka jest typowym dokumentem czy
biografią, ponieważ autor stworzył fabułę na podstawie rozmów z głównym
bohaterem oraz innych źródeł, do których miał dostęp. Polecam, bo naprawdę
warto zapoznać się z tą książką, aby poznać emocjonującą historię rozgrywająca
się w ogarniętych wojną Włoszech.
Ocena: 10/10
Za możliwość
przeczytania dziękuję Edipresse
Patrycja Bomba
Jak nic muszę ją mieć, tylko nie wiem kiedy przeczytam :)
OdpowiedzUsuń