Kate Daniels. Moja „książkociółka” Sylwia powiedziała, że nie odnajdę się wskakując w opowieść od części „Magia Zabija” i miała zupełną rację.
Dla tych czytelników, którzy są nowi
w serii - książki o Kate Daniels dzieją się w futurystycznej
Atlancie cierpiącej na zaawansowany stan miejskiego rozpadu. W tym
świecie magia smaga ziemię falami, psując technologię. Kiedy
technika jest górą, czary po prostu się nie udają, a magiczne
konstrukcje tracą moc. Kiedy to magia wiedzie prym, samochody
przestają działać, a samoloty spadają z nieba. Ale co siedem lat
fale zwiększają swoją intensywność, aż osiągną punkt
kulminacyjny w magicznym tsunami zwanym rozbłyskiem. Podczas
wybuchów magia jest tak potężna, że nawet bogowie mogą chodzić
po ziemi.
Motto rodzicielskie zmiennokształtnych – jeśli twoje dziecko poderżnie komuś gardło, zawsze mamy plan awaryjny, sprawimy żeby ciało zniknęło.
[Źródło] |
Spodziewałam się, że seria ogólnie
może zacząć tracić kierunek i parę. Na szczęście ta konkretna seria w
ogóle się nie ugięła i myślę, że ma to związek nie tylko z
napięciem dawkowanym nam przez autorkę, ale również z tym, że
wiemy iż każda książka zawiera bitwę, a wszystko zmierza ku
większemu celowi, który był widoczny od prawie samego początku:
ostateczna rozgrywka Kate z jej ojcem.
Czy musisz
przeczytać poprzednie książki z tej serii, aby zrozumieć bieżący
tom? Tak. Bardzo tak! Chociażby dlatego by w pełni docenić
subtelne zmiany które pojawiają się w Kate, która rozpoczyna
serię jako kompletny samotnik, rozbity utratą swojego mentora aż
po moment kiedy stanie się częścią Gromady. Kate na początku serii jest inną
osobą niż Kate pięć książek później i ma to sens, ponieważ w
jej życiu zaszło naprawę wiele zmian. Zmiana może jednak pozostać
niezauważona, jeśli książka zostanie przeczytana izolując ją od
reszty serii.
Bardzo ciężko było
mi ją odłożyć, jak zdążyłam się przekonać w tej serii
istnieje akcja i działanie, a życie bohaterów jest w ciągłym
niebezpieczeństwie. Czeka nas kilka momentów - „OMG – nie!, ale
znajdziemy tutaj również tajemnice i radość. To co sprawia, że
ta książka jest inna niż poprzednie to budowanie relacji pomiędzy
Kate i Curranem. Ona musi odnaleźć się w nowej roli i pojąć
odpowiedzialność jaka na niej spoczywa. Przypomnę po raz kolejny –
musicie przeczytać tą serię od samego początku ponieważ tutaj
istnieje wiele drugorzędnych postaci, które również odgrywały
ważną rolę w poprzednich książkach. Niektóre z tych
drugorzędnych postaci są teraz bardzo bliskie sercu Kate i, bez
czytania poprzednich książek, nowy czytelnik nie będzie miał
pojęcia, jak wielkim krokiem dla Kate było pozwolenie na to by
stali się jej tak drodzy.
Z całego serca polecam wam tą serię.
Nie często zdarza się by piąta książka z serii była tak silna, a
może nawet silniejsza niż poprzednie. Mam nadzieję, że to
oznacza, że będziemy bawić się z Kate Daniels jeszcze przez długi
czas.
OCENA 9/10
Za 5 tom serii do recenzji dziękuję Wydawnictwu Fabryka Słów.
~Katarzyna Ochwat
0 komentarze:
Publikowanie komentarza