Dawno nie miałam okazji czytać
żadnej książki, której tematyka była dość luźna, swobodna i po prostu łatwa do
przyswojenia. Jednak powieść ,,Podniebny” wydała mi się lekturą godną uwagi i
zasługującą na moją uwagę. Miała dla mnie także stanowić taki mały przerywnik
od bardziej poważnych, zagmatwanych i skomplikowanych książek, które mam w
zwyczaju czytać wręcz nałogowo. Ale jak każdy, potrzebuję czasem odetchnąć i
sięgnąć po coś, dzięki czemu się zrelaksuję. Czy ,,Podniebny” spełnił moje
oczekiwania?
Fanny odbywa praktykę w hotelu
,,Podniebny”, który jest bardzo tradycyjnym i trochę staroświeckim miejscem.
Odwiedza go stosunkowo mało osób, ale okres świąteczny jest okresem wzmożonej
obecności gości, dzięki czemu dzieje się dużo więcej. Do hotelu zjeżdżają się
różni goście, często sławni, więc szefostwo zadbało o odpowiednią liczbę
pracowników. Fanny wraz z Benem, który jest synem właściciela, postanawiają
wmieszać się w pewną sprawę i pokrzyżować plany pewnych złych ludzi.
Powiedział pan, że nikt nie może odebrać człowiekowi domu, jeśli dom nosimy w sobie. I że każdy nosi w sobie wszystko, co potrzebne, aby wszędzie móc być szczęśliwym.
Nie miałam okazji czytać żadnej
książki tej autorki, ale o niektórych słyszałam i były to raczej pozytywne
opinie. Dlatego stwierdziłam, że warto poznać jej twórczość i przekonać się,
czy rzeczywiście jest to tak świetna pisarka. Jakie są moje wrażenia? To trochę
skomplikowana kwestia, więc muszę ją rozwinąć.
Powiem Wam szczerze, że miałam ogromny
problem z tą książką, bo po prostu bardzo wolno się rozwija. Akcja stoi w miejscu,
poznajemy z dużą szczegółowością bohaterów, sam hotel i jego mieszkańców. To
było naprawdę nużące, monotonne i po prostu nudziłam się. Miałam kilka podejść
do tej książki, bo jednak chciałam dać jej szansę, aby móc napisać pełną
recenzję, która będzie zawierać wszystkie wady i zalety.
Niewątpliwą zaletą tej książki
jest jej oprawa graficzna. Gdy zobaczyłam okładkę na stronie internetowej,
byłam zachwycona, ale na żywo okazała się jeszcze piękniejsza. Idealnie oddaje
klimat tej powieści – trochę magiczny, tajemniczy, karykaturalny i bajkowy.
Dodatkowo wydawnictwo zadbało o bardzo ciekawą formę promocji dla recenzentów,
która sprawiła, że czułam jeszcze większe podekscytowanie.
Sam pomysł na książkę by z pewnością
udany, bo zaciekawiła mnie koncepcja autorki i całość wywarła na mnie ogólnie
pozytywne wrażenie. Jednak czuję pewien niedosyt, bo oczekiwałam czegoś
bardziej dynamicznego, pełnego akcji i tajemniczości. A jak wspomniałam już
wyżej, wszystko po prostu się wlokło i nie było takiego napięcia, jakie powinno
zostać zbudowane w tak magicznej i ciekawej książce.
- To niezbyt rozsądne, żeby spoufalać się z gośćmi. – Ben obrzucił mnie poważnym spojrzeniem. – A szczególnie z tym brytyjsko-azjatyckim playboyem, który myśli, że wystarczy jego uśmiech, a każda dziewczyna od razu rzuci mu się w ramiona.- Co raczej jest zgodne z prawdą – wtrąciłam, ale szybko dodałam: - Oczywiście mnie to nie dotyczy.
Do tej pory moja recenzja ma
raczej wydźwięk negatywny, ale musicie mi uwierzyć, że ta książka nie była taka
zła. Po prostu zbyt długo się rozkręca i niektórych może to zniechęcić, tak jak
mnie. Z tą różnicą, że ja dałam jej kolejną szansę, bo musiałam napisać recenzję i nie żałuję tej decyzji. Całość okazała
się bardzo fajną i magiczną książką, ale po prostu nie była petardą. Jednak cieszę
się, że ją przeczytałam i poznałam historię ,,Podniebnego”, Fanny oraz Bena.
Największą zaletą tej książki są
bohaterowie i sama wizja hotelu, który w ogóle nie jest miejscem nowoczesnym, a
jakby zatrzymał się w czasie, bo nie ma w nim nawet kart do drzwi i trzeba
otwierać je zwykłym kluczem. Fanny i Ben stanowili bardzo fajny duet, byli
postaciami, które się lubi i nie wzbudzają w nas negatywnych emocji, jak to
czasem bywa z tego typu powieściach.
,,Podniebny” to książka, która na
pierwszy rzut oka wydaje się lekturą idealną, ale ma swoje wady, a jedną z nich
jest bardzo długi i męczący początek. Jednak myślę, że warto dać jej szansę, bo
jej wnętrze kryje ciekawą historię, z interesującymi bohaterami i oryginalną
fabułą, która zachwyci nie jednego czytelnika, zwłaszcza fanów powieści
tajemniczych z odrobiną magii i karykaturalności.
Ocena: 7/10
Za możliwość
przeczytania dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina
Patrycja Bomba
0 komentarze:
Publikowanie komentarza