obiecująco. Kiedy w końcu udało mi się ją przeczytać miałam w głowie ogromny bałagan. Nie zostałam fanką, nie piałam z zachwytu i byłam mocno niezdecydowana czy sięgać po kolejną odsłonę serii. Chciałam jednak zobaczyć czy pisarstwo pani Emmy Chastain się poprawiło i czy sama Chloe ewoluowała w jakiś sposób i poprawiła się jako osoba. W pierwszej części była to narcystyczna, zapatrzona w siebie persona, która drażniła swoją naiwnością.
W ubiegłym roku
Chloe była gwiazdą musicalu. W tym roku, po tak odludnym
przesłuchaniu, ze łzami spływa ze sceny i otrzymuje mało znaczącą
rolę. Czy uda jej się przebrnąć przez show, wiedząc, że wszyscy
jej współczują albo rozkoszują się jej upadkiem? Najlepsza
przyjaciółka Chloe, Hannah, nie jest pomocna: została wessana na
orbitę Lex, królowej szkoły. Tata Chloe jest zajęty zakochiwaniem
się w pannie Murphy, a Chloe nie rozmawia już z matką, która
wysyła coraz to bardziej rozpaczliwe i pozbawione emocji wiadomości
z Meksyku. Gdy negocjacje rozwodowe nie idą zbyt pomyślnie,
rozpoczyna się walka o opiekę nad główna bohaterką.
Gdyby tylko Chloe
mogła porozmawiać o tym z Mikiem: jego rodzice również są
rozwiedzeni i on rozumie ją jak nikt inny. A może tak było, dopóki
nie ogłosił swojej miłości, a ona go odrzuciła, ponieważ pomimo
wszystkich swoich racjonalnych komórek mózgowych nie mogła
opanować chcicy na Maca.
"Problem z rodzicami polega na tym, że nawet jeśli rozum mówi ci, że oni się mylą, nie możesz przekonać siebie, by uwierzyć, że oni faktycznie nie mają racji."
Byłam mile zaskoczona, ponieważ
książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Głowna bohaterka w
końcu w jakimś stopniu dojrzewa, pomimo tego iż ilość szkolnej
dramy, aż się przelewa z kart powieści. Czytając
te strony widzimy jak powoli przekształca się w kogoś, kto jest
świadomy wpływu, jaki wywieramy na innych. Ale moja ulubiona część
to chwila, w której Chloe przyznaje, że jest niedorzeczna i stara
się poprawić. Emma Chastain naprawdę oddaje skomplikowaną
nawigację w szkole średniej, jednocześnie zapewniając głębię
postaci i jej rozwój. Dramat najlepszego przyjaciela będzie
rezonować na otoczenie, ponieważ czujemy, że w pewnym momencie
dojdzie do separacji. A jeśli to nie wystarczy, Emma dosypie nam
troszkę szlagierów z „Wrednych dziewczyn”. Chloe przechodzi od
wzlotów do upadków drugiego roku, jednak w końcu pozostawia mnie
uśmiechniętą i pełną nadziei na przyszłość. Podczas
pierwszego roku Chloe była zuchwała, napalona i dramatyczna, jeśli
chodzi o chłopców, w tym roku jest bardziej realistyczna. Nie
chodzi już tylko o świat, który krążył wokół Maca, a
czytanie, jak wreszcie wychodzi jej z głowy, było powiewem świeżego
powietrza. Gdy zamknąłem strony tej książki, czuję, że Chloe,
Hannah i Tristan nauczyli się ważnej lekcji, ale co ważniejsze,
wszyscy są lepszymi postaciami niż wtedy, gdy zaczynałam przygodę
z tą trójką.
Podsumowując, Chastain napisała historię, która
jest interesująca i istotna w dzisiejszych czasach. Mamy do
czynienia z rozpadającą się przyjaźnią, miłością i rodzinnymi
problemami. Pokazuje, że szkoła średnia to swoisty obóz
przetrwania. Przełamuje schematy, pokazując przyjaźń ponad
podziałami płci czy odmienności. Nasza bohaterka nie drażni już
na każdym kroku, a fabuła i format pamiętnika sprawiają, że
czyta się ją szybko i przyjemnie. Urocza i zabawna, ta realistyczna
fikcja to wielka frajda dla dynamicznych postaci, dramatu i humoru.
OCENA: 8/10
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
~Katarzyna Ochwat
0 komentarze:
Publikowanie komentarza