
Papillon, w którego rolę wciela
się Charlie Hunnam, trafia do więzienia dla najgorszych francuskich przestępców,
wyrzuconych spod prawa i traktowanych na równo ze zwierzętami. Skazani byli
zmuszani do ciężkich prac, które niejednokrotnie przewyższały ludzkie
możliwości i prowadziły do śmierci. Jedyną istotną rzeczą stały się oczywiście pieniądze.
To one łączą ze sobą losy Henriego i Louisa Degi (Rami Malek) bogatego fałszerza,
któremu trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości ze względu na słabą tężyznę
fizyczną i silną wrażliwość. Papillon staje się jego tymczasowym obrońcą, z
nadzieją, iż wspólnie są w stanie wydostać się z tego piekła. W tej brutalnej
rzeczywistości są zdani wyłącznie na siebie. Plany ucieczki potrafią się
zmieniać w ciągu chwili, a każda szansa może być jedyną i ostatnią.

Podczas seansu warto zwrócić
uwagę na doskonale dobrane otoczenie. Surowość oraz dzikość wysp, na których
bohaterowie się znajdują, dają nieodparte wrażenia czyhającej za rogiem
śmierci. W każdym filmie istotna jest obsada, a tutaj była ona doskonała. Idealnie
dobrane role i widoczny trud pracy, jaki aktorzy musieli włożyć w realizację
filmu jest godny podziwu. Warto w tym miejscu wspomnieć,
że Rami Malek to wzrastająca gwiazda ekranu. Niedawno zadebiutował w znanym już
filmie „Bohemian Rhapsody”, wcielając się w postać Freddiego Mercurego. Aktor
ten posiada niewyobrażalny talent aktorski, a jego pieczołowitość i staranność
w odgrywanych scenach jest imponująca. W tymże filmie możemy zobaczyć go w
troszkę innej odsłonie, ale niemniej fascynującej. Jest to zdecydowanie aktor
na miarę Oscara.
![]() |
Źródło |
Do minusów można by zaliczyć
niezupełne trzymanie się rzeczywistości opisanej w książce. Wiadomo jednak, iż
filmy rządzą się swoimi prawami i na ich potrzeby wiele faktów należało
zmienić. Napotkałam się także na krytykę filmu w związku z pierwowzorem z 1973
roku, ale niestety nigdy go nie obejrzałam, więc nie mam możliwości porównania
ich ze sobą. Uważam jednak, iż film jest naprawdę ciekawym przeżyciem i z całą
pewnością jest wart naszej uwagi. Wiele
filmów powstało o podobnej tematyce, jak chociażby znany wszystkim „Skazany na
Shawshank” , czy „Skazany na piekło”. Ten film mimo wszystko odrobinę wyróżnia
się na tle pozostałych. Jest bardzo wyrazisty, brutalny, momentami filozoficzny
i do bólu prawdziwy.
Ocena: 8/10
Za album z filmem dziękuję - Monolith Film
Paulina Mocka
0 komentarze:
Publikowanie komentarza