Nie wiem jak wy, ale ja nieraz marzyłem o tym by móc przenieść się do świata książek, poznać tych bohaterów, stać się częścią ich przygody, ale przede wszystkim zobaczyć niezwykłe miejsca. Miejsca, których nie zobaczymy w rzeczywistości, a jedynie w naszej wyobraźni. Postanowiłem przedstawić wam moje wybory i zachęcić was do napisania o swoich.
Hogwart
"Harry Potter i Kamień Filozoficzny", to bodaj pierwsza książka jaką dostałem. Od razu dałem się oczarować światowi czarodziejów, a przede wszystkim jednemu z centralnych elementów tej historii, czyli Szkole Magii i Czarodziejstwa. Odkrywanie jej tajemnic na kartach książek J. K. Rowling to czysta przyjemność, więc wyobraźcie sobie co moglibyście zrobić rzeczywiście będąc w jej murach. Ja na początku odwiedziłbym Wielką Salę, która najlepiej oddaje ogrom tego budynku. A wy gdzie postawicie pierwsze kroki?
![]() |
źródło |
Minas Tirith
"Władca Pierścieni", to jedna wielka podróż po niezwykłych miejscach. Już w samym domu Bilbo i Frodo Bagginsów można się zakochać, ale ja wybrałem coś bardziej majestatycznego oraz imponującego pod względem architektonicznym. Czarujące jest nie tylko same miasto, ale także widok, który rozpościera się z jego szczytu, a także wszystkie jego poszczególne elementy jak Biała Wieża czy Grobowiec Minas Tirith. Czytając książkę dało się poczuć historyczną wagę tego miejsca, będącego jednym, wielkim zabytkiem.
![]() |
źródło |
Moskiewskie metro
Choć to miejsce możemy odwiedzić w "realu", znacznie ciekawiej byłoby przenieść się na karty powieści Dmitrija Głuchowskiego "Metro 2033" i zobaczyć to wszystko w zupełnie innych okolicznościach. Niejedna ze stacji zapiera dech w piersiach, ale przy okazji potrafi nieźle przerazić. Wyzwanie dla odważnych.
![]() |
źródło |
To tylko kilka z książkowych miejsc, które najbardziej chciałbym odwiedzić, ale znajdzie się wiele mniejszych lokacji. A gdzie wy chcielibyście się przenieść? Napiszcie w komentarzach.
Hogwart, moje marzenie! <3
OdpowiedzUsuń