Zdaję sobie sprawę, że większość
z Was kojarzy serial ,,Pułapka”, a także jego główną bohaterkę, jaką jest Olga
Sawicka – autorka bardzo popularnych książek. Dziś recenzuję powieść, która była
dla mnie ogromnym zaskoczeniem i możliwe, że nie wiedziałabym o jej istnieniu,
gdybym nie zobaczyła jej na wystawie w empiku. Oczywiście uznałam, że muszę ją
przeczytać, innego wyjścia nie widziałam! Troszkę się jednak jej obawiałam, bo
serial uwielbiam i nie chciałam sobie zepsuć wrażenia książką, która mogła być
słaba.
Ada jest porucznikiem Milicji
Obywatelskiej i pracuje w Suwałkach. Wcześniej robiła karierę w wielkim
mieście, ale romans z przełożonym pokrzyżował jej plany związane z rozwojem.
Okazuje się jednak, że nawet w mniejszej społeczności dochodzi do zbrodni,
które mrożą krew w żyłach. Pewnego dnia milicja bada miejsce zbrodni, której
ofiara ma wydłubane oczy. Młoda i ambitna pani porucznik chce za wszelką cenę znaleźć
sprawcę, ale nie jest to takie łatwe, gdy przełożeni podcinają jej skrzydła.
Czy uda się jej poznać prawdę? Czy jej życiu zagraża jakieś niebezpieczeństwo?
Oczywiście rozumiem, że książka
ta postała, bo jej dobra sprzedaż była raczej pewna, ponieważ jest cała masa
fanów serialu ,,Pułapka”. Prawda jest taka, że widziałam główną bohaterkę z tą
książką, okładka wyglądała identycznie i naprawdę pomyślałam wtedy, że fajnie
byłoby przeczytać coś takiego. Moje marzenia się spełniły i powiem wam, że właśnie
tak wyobrażałam sobie tę powieść. Moje oczekiwania spełnia i to jest
najważniejsze. Mam również nadzieję, że inni czytelnicy odbiorą ją równie
pozytywnie.
Pierwszą rzeczą, która mi się
podobała, to oczywiście rozdziały, gdzie jest mowa o mordercy. Fajnie jest
poznać sposób myślenia psychopaty i dla czytelnika to na pewno są ciekawe
wstawki. Szkoda, że było tego tak mało, ale cieszę się, iż ktoś pomyślał o tym,
aby to napisać. Rozdziały te również wprowadzają małe zamieszanie w fabule i
wyprowadzały mnie wielokrotnie w pole.
Akcja tej książki rozgrywa się
jeszcze za czasów istnienia Milicji Obywatelskiej, czyli w komunizmie. Uważam,
że autorka świetnie wczuła się w ten klimat, pokazała trochę faktów związanych
z tym czasem i mnie to kupiło. Wiecie… Ta przekupność funkcjonariuszy,
małomiasteczkowość i tak dalej, to całkowicie mój świat.
Książka ta jest ciekawa, trzyma w
napięciu i czytało mi się ją przyjemnie, chociaż dość długo. Być może wynika to z natłoku przedświątecznych obowiązków. Ostatecznie, po chwili namysłu,
uznałam, że zostałam naprawdę zaintrygowana, chciałam poznać rozwiązanie
wszystkich zagadek i tajemnic, a to jest najważniejsze.
Zakończenia nie przewidziałam,
chociaż sama zagadka nie jest jakoś szczególnie zagmatwana. Myślę, że jakiś fan
kryminałów może trochę się zawieść i domyślić się rozwiązania zagadki, ale to
tylko moje przypuszczenia. Po prostu uważam, że można było trochę bardziej
pokomplikować, więcej wątków wprowadzić i całkowicie zamieszać. Niby nie
domyśliłam się niczego, ale jednak chciałam czegoś więcej, czegoś co
pozwoliłoby mi zmusić mój mózg do myślenia i to takiego intensywnego.
Bohaterowie są wykreowani w
sposób naprawdę mistrzowski. Często mam tak, że nie lubię głównych bohaterów,
ale nie tym razem. Ada jest niesamowicie charakterystyczna i jednocześnie
wyrywa się i nie wyrywa się ze schematów. Żyje w świecie komunistycznym i musi
się do niego dopasować skoro pracuje w służbach, ale też widzi nieprawidłowości
systemu i na swój sposób się buntuje.
,,Bestia” to książka, którą
naprawdę chciałam poznać, ale jednocześnie bałam się, że nie spełni moich
oczekiwań. Ostatecznie muszę przyznać, że podobała mi się i spędziłam z nią
kilka wieczorów. Być może czegoś jej brakowało, ale też nie okazała się
kompletnym niewypałem napisanym, aby zarobić na popularności serialu.
Zdecydowaną zaletą była kreacja bohaterów, bo nie tylko Ada zyskała moją
sympatię, ale również inni świetnie wpasowali się w fabułę. Polecam wszystkim
fanom serialu ,,Pułapka”, ale też osobom, które kompletnie nie znają tej
produkcji, bo treści te w żaden sposób się nie łączą.
Ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania
dziękuję Wydawnictwu Burda Książki
Patrycja Bomba
0 komentarze:
Publikowanie komentarza