Widząc wszystkie nowości wydawnicze, które są kierowane do
najmłodszych, jestem niezwykle podniecona i cieszę się, że takie książeczki
powstają. Trochę żałuję, że w latach mojego dzieciństwa nie było takiego wyboru
i sama raczej miałam mało książek typowo edukacyjnych. Zdarzyło się, że
posiadałam drewniane liczydło, ale ono nie było raczej tak ciekawe, jak obecnie
oferowane książeczki. Nauka zegara również była... nieatrakcyjna, ponieważ
polegała głownie na tym, że ktoś kazał spojrzeć mi na zegar wiszący na ścianie
i mówić, jaka jest obecnie godzina.
Cieszę się, że książeczka ta została
przemyślana, ponieważ można ją tak otworzyć, aby zegar był ciągle po lewej
stronie. To sprawia, że nie trzeba po przeczytaniu każdego zadania zamykać
książki, aby przełożyć wskazówki. Takie ułatwienie na pewno zostanie docenione
przez wszystkich użytkowników tej pozycji.
Książeczka ta jest idealna dla rodziców, którzy
dopiero chcą zaznajamiać dziecko z zegarem. Zamieszczone w niej zadania są
banalnie proste i dotyczą tylko pełnych godzin, a więc takich typowych podstaw.
Oczywiście na samym początku pojawia się również instrukcja i kilka informacji
o wskazówkach, ich długości i tak dalej.
Wszystkie informacje są przekazane prostymi
słowami, w środku nie pojawia się zbyt wiele tekstu, ale całość robi dobre
wrażenie. Oprócz poleceń dotyczących zmian na zegarze, pojawia się krótka
historyjka na temat dziennych poczynań kilku bohaterów. Oczywiście nie jest to
żadna rozbudowana opowieść, ale na pewno ciekawa i świetnie ubarwiająca tę
książkę. Nauka poprzez zabawę z pewnością jest czymś, co obecnie proponuje się
najmłodszym, a ta pozycja idealnie nadaję się, aby połączyć przyjemne z
pożytecznym.
Całość jest również wypełniona ilustracjami. Są
one kolorowe, szczegółowe i przyciągają wzrok. Wszyscy bohaterowie wzbudzają
sympatię i na pewno młodzi czytelnicy będą zachwyceni. Całokształt robi na mnie
dobre wrażenie, a książeczka ta po prostu spełnia swoją funkcję. Dzięki niej
nauka zegara na pewno będzie znacznie łatwiejsza i ciekawsza! Jestem pewna, że
dzieci same będą sięgać po tę książkę, a rodzic nie będzie musiał ich zmuszać
do nauki!
,,Mój pierwszy zegar" to świetna książka i
idealna pomoc naukowa. Całość jest przede wszystkim świetnie wykonana, z dobrej
jakości materiałów, ale też przyciąga wzrok! Ilustracje są cudowne, ale niedominujące
- raczej stanowią dodatek, który ma umilać naukę i tak oczywiście jest.
Szczerze polecam, bo jest to idealna pozycja, aby zachęcić młodą osobę do
rozpoczęcia nauki zegara!
Ocena: 10/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu
HarperCollins
Patrycja
#wietna książeczka, łączy przyjemne z pożytecznym. 😊
OdpowiedzUsuń